,,Kwiecień już z nazwy jest miesiącem kwitnienia. Przedwczesne w tym roku ożywienie przyrody spowodowało, że „odkurzyłam” dawno zarzucony temat pejzażu. Nie podejmowany przez lata temat krajobrazu powrócił – może w trosce o ekologiczne zachowanie w dobrej kondycji i pełni urody, może po prostu przywodząc wspomnienia i utrwalając uroki”.
Wystawa będzie dostępna do 31 maja.